0 22 9201 9111 kontakt@clat5.org
Zaznacz stronę

Zarówno wybory parlamentarne, jak i prezydenckie są powszechnym aktem wyboru dokonywanym przez tzw. społeczność wszystkich Polaków. Inne pod tym względem są wybory samorządowe, w których wyboru na poszczególnych wójtów, starostów, radnych, burmistrzów czy prezydentów miast dokonuje tzw. społeczność lokalna (też: samorządowa). To właśnie sprawia, że głosowanie poza miejscem stałego zameldowania jest niezwykle trudne. Ale nie jest niemożliwe.

Najbliższe wybory samorządowe odbędą się w przyszłym roku, prawdopodobnie
w listopadzie 2018 roku. Wówczas, jak co kilka lat, rozgorzeje dyskusja na temat prawa do głosowania poza miejscem stałego zameldowania. I o ile w przypadku wyborów na prezydenta czy wyborów do sejmu i senatu sprawa wydaje się być jasna, o tyle w przypadku samorządów wciąż istnieje szereg wątpliwości. Skąd biorą się takie problemy?

Przede wszystkim każda społeczność wybiera najwyższe władze własnych najmniejszych jednostek administracyjnych. W związku z tym w Krakowie głosujemy na zupełnie inne osoby niż w Poznaniu i z całą pewnością co innego potrzebne jest Gdańskowi niż Warszawie. Z tego powodu możliwość głosowania w innym niż miejsce zameldowania obwodzie wyborczym jest znacznie utrudnione, bo mijałoby się z celem nadrzędnym. Aby zagłosować poza miejscem stałego zamieszkania należy złożyć odpowiedni wniosek w Wydziale Ewidencji Ludności lub Wydziale Spraw Obywatelskich miasta, w którym chcemy oddać głos. Jest to wniosek o dopisanie do listy wyborców stałych. Jednak, aby został pozytywnie rozpatrzony, musi zostać właściwie uzasadniony.

Z tego też powodu wyjazd na wakacje w dniu wyborów wyklucza nas z głosowania. Jeżeli mieszkamy gdzieś na stałe (np. pozostaliśmy po studiach, ale nie przemeldowaliśmy się), to mamy prawo uzasadnić naszą prośbę planami na przyszłość związanymi ze społecznością, w której żyjemy. Należy również przekonać urzędników, że nasze oświadczenie jest zgodne z prawdą. W większości takich przypadków wnioski są rozpatrywane pozytywnie. Warto jednak pamiętać, że pozostaniemy w spisie wyborców na stałe, tj. do czasu aż nie złożymy wniosku o wykreślenie lub nie złożymy podania o wpisanie nas na listę w innym mieście.

Istnieje również drugi sposób, aby zagłosować w miejscu zamieszkania. Wiąże się on jednak z koniecznością zameldowania się w miejscu, w którym mieszkamy. Nie jest to jednak procedura prosta, za to z pewnością jest czasochłonna, dlatego jeżeli ktoś już dziś planuje zagłosować w przyszłorocznych wyborach poza miejscem swojego stałego zameldowania, to warto, aby spróbował zmienić ten stan rzeczy. Im szybciej, tym lepiej.

Pamiętajmy więc, że głosowanie poza miejscem swojego stałego zameldowania jest,
w przypadku wyborów samorządowych, niezwykle trudne. Osoby, które z jakichś powodów nie mogą wziąć udziału w głosowaniu w dniu do tego przeznaczonym powinny zgłosić się do właściwego urzędu gminy i porozmawiać o innych możliwościach głosowania, takich jak np. głosowanie korespondencyjne, które w roku 2015 zostało po raz pierwszy zastosowane powszechnie podczas wyborów prezydenckich.